Matúš Čák pojawił się na specjalnym banknocie euro o wartości zerowej. Jego uwolnienie nastąpiło z okazji 700. rocznicy śmierci najsłynniejszego właściciela zamku w Trenczynie. Oprócz tego pamiątkowy banknot przedstawia również wygląd zamku z czasów "Pana Wata i Tatr".
Jego podobieństwo było znane od pokoleń, ale niewiele osób wie, że jego portret jest fikcyjny, a nie prawdziwa twarz Matúša Čáka. „W tamtym czasie portrety nie były nowoczesne. W kronikach znajdowały się co najwyżej freski lub obrazy. Portrety upowszechniły się dopiero w czasach Zygmunta Luksemburczyka. Dlatego nie zachował się żaden oryginalny portret Matúša Čáka, a kolejne pokolenia nigdy nie znały jego podobizny. Mimo to ludzie chcieli wiedzieć i zobaczyć, jak wygląda, więc wykorzystali każdą okazję, aby to namalować. Narysowali popiersie, które podobno było jego twarzą. Na tej podstawie stworzyli sam portret. Jednak relikwia przedstawia świętego, który żył w tym samym okresie co nasz najsłynniejszy władca ”- opisuje historię (nie) portretu Vladimíra Pinďáka z Trenczyńskiego Muzeum Trenczyńskiego. Historyk wyjaśnił również łysinę na głowie Čáka. Popiersie, według którego był portretowany, nie miało górnej części głowy. Więc wyciągnęli go łysego. Dodaje jednak jednym tchem, że źródła historyczne wspominają o Matúšu Čáku po pięćdziesiątce jako o człowieku bez włosów, a nawet podają, że był krzywy na jednej nodze.
Banknot euro przedstawiający Zamek Trenczyn i jego najsłynniejszego właściciela jest w sprzedaży wraz z biletem na zwiedzanie zamku. Można go kupić tylko na miejscu, a dochody ze sprzedaży Muzeum Trenczyńskie wykorzysta na odbudowę i konserwację swoich budynków.
fot. Muzeum Trenczyńskie w Trenczynie
HISTÓRIA. Na mieste dnešného hradu stálo v období Veľkej Moravy hradisko ako správne…
Dominantný a majestátny. Taký je hrad Beckov. Vyrastá zo skaly, je s ňou spätý ako sú s…