Razem z zamkiem tworzą nierozerwalny duet, jeden z symboli Bojnic. Najstarsze zoo na Słowacji wraz z Narodowym Ogrodem Zoologicznym Bojnice przyciąga turystów z całej Słowacji, ale przyjeżdżają tu także goście zagraniczni. Ludzie z okolic często wykorzystują teren na rodzinne spacery. Jaroslav Slašťan również pracuje w tym pięknym środowisku naturalnym. Pochodzi z Kremnicy, ale serce i miłość do zwierząt przywiodły go do Górnej Nitry. Reprezentuje ZOO Bojnice jako jego rzecznik.
Twój związek z naturą jest prawdopodobnie pozytywny. Ale jak trafiłeś do pracy w ZOO?
„Pracowałem jako ekolog w zagranicznej firmie i monitorowałem stan fauny, flory i siedlisk. Od najmłodszych lat byłem blisko natury. Wychowałem się na Kremnicy, wakacje spędzałem z dziadkami w Ihráču, pięknej górskiej miejscowości w środkowej Słowacji. Tam nawiązałem relację ze zwierzętami. Bardziej interesowały mnie zwierzęta niż technika czy samochody. Od dziesięciu lat jestem wolontariuszem na straży przyrody, więc mam doświadczenie w odławianiu zwierząt, rehabilitacji i trzymaniu zwierząt. Potrafię podchodzić do zwierząt, wiem, jak je leczyć. Towarzyszę także fotografom zagranicznym w różnych wyprawach fotograficznych, prowadzę kursy z zakresu tropienia dzikiej przyrody. Na tej podstawie skontaktowano się ze mną, zgłosiłam się do konkursu i teraz tu pracuję ”.
Wiele dzieci marzy o pracy w ZOO. Czy jest to również dla Ciebie „praca marzeń”?
„To interesujący robot. Do tego czasu byłem przyzwyczajony do naszej oryginalnej fauny karpackiej. Ona jest moim sercem, zwłaszcza niedźwiedziami. Tutaj też spotkałem egzotyczne zwierzęta, które mają różne zachowania i cechy. Musiałem się do nich przyzwyczaić i znaleźć do nich drogę. Nawet ich nazwy, łacińskie czy naukowe, były dla mnie trudne do opanowania. W końcu w tym wieku. ”(Śmiech)
Czy niedźwiedzie odeszły teraz bokiem, czy też masz je na oku?
„Nadal dbam o niedźwiedzie. Stale monitoruję terytorium Kremnické vrchy. Zaglądam do legowisk kilka razy w roku, fotografuję niedźwiedziom, towarzyszę też innym fotografom. Niedźwiedzie są moim sercem i zawsze nim pozostaną ”.
Tysiące ludzi przechodzi przez bramę zoo. Czy zachowują się tak, jak powinny w zoo?
„Pragnę, aby ludzie w zoo zachowywali się z szacunkiem. I nie tylko sobie nawzajem, ale także zwierzętom. Zachowanie niektórych ludzi jest dosłownie dziwne. Musisz uważać na zwierzęta, a czasami dobrze jest czytać etykiety zwierząt. Na przykład rodzina stoi przy orangutanach i słyszę, jak tata tłumaczy dzieciom, że to goryle, a mimo to ma dwie tablice informacyjne ... I wcale nie jest zabawne, to smutne. Już wprowadzamy dzieci w błąd ”.
W miesiącach zimowych w zoo zawsze jest mniej ludzi. Poza tym mamy tu pandemię, więc liczba odwiedzających z pewnością spadła. Powiedz nam, zwierzętom, jak się mają w takim okresie?
„Są spokojniejsi, to też dla nich ulga psychologiczna. Jeśli ludzie pukają w szyby lub uderzają ich podczas dużego ruchu, są hałaśliwi, jest to dla nich nieprzyjemne. Teraz są bardziej naturalne i widać to w ich zachowaniu. Niektóre zwierzęta, które mogą wytrzymać ujemne temperatury, wciąż przebywają na padokach, zimowaliśmy egzotycznie. Jednak na zewnątrz można zobaczyć wielbłądy, zebry, a gdy słonie były na starej wystawie, wyszły też na chwilę na zewnątrz ”.
Jak jesteśmy ze słoniami, jak Maja i Guľa są w nowej siedzibie?
„Przeprowadziliśmy je w grudniu, stopniowo się do tego przyzwyczajają. Dość dobrze radzą sobie ze zmianami, ale wszyscy jesteśmy bardzo ostrożni. Niemniej jednak mieszkali w jednym miejscu przez trzydzieści lat. Jednak nowe lokale są nowoczesne, znacznie większe, zewnętrzna część będzie pełna zieleni i drzew. Wnętrze jest dwukondygnacyjne, znajduje się tam również specjalna przestrzeń do zabiegów weterynaryjnych. A podczas gdy w przypadku słoni chodzi o poprawę warunków życia, odwiedzający również dostaną pieniądze ”.
Uwaga: wywiad przeprowadziliśmy przed zaostrzeniem środków antyepidemicznych, ogrody zoologiczne są zamknięte dla zwiedzających od połowy lutego.
HISTÓRIA. Na mieste dnešného hradu stálo v období Veľkej Moravy hradisko ako správne…
. Mesto Trenčianske Teplice leží severovýchodne od Trenčína na úpätí Strážovských…