Turystyka w Brezovej pod Bradlomem nie zaczyna się i nie kończy tylko na kopcu.
Podczas zwiedzania tej malowniczej miejscowości nie można przegapić wspomnień o Štefániku, ale są też inne możliwości. Swoją historię od dziesięcioleci pisze tu schronisko turystyczne przy wyciągu narciarskim. Do tej pory nie udało się jednak nadać mu znaku rozpoznawczego i wykorzystać, na jaki zasługuje. W momencie szczytu pandemii nowi właściciele postanowili to zmienić. Gastronomia została otwarta w czasach, gdy oprócz okrojonego menu można było tylko wychodzić przez okno. Niemniej jednak odwiedzający mogli skosztować piwa rzemieślniczego, kiełbasek czy chleba na zakwasie – słonego i słodkiego. Wszystko od lokalnych dostawców. To na tej filozofii zbudowali swój biznes. Od maja Chata pod Bradlom jest otwarta przez cały tydzień. Jednocześnie wszystko jest przygotowywane na sezon letni, a jeśli pozwalają na to środki antypandemiczne, można siedzieć nie tylko na tarasie, ale także w pomieszczeniach. Sama atmosfera domku to wyjątkowe przeżycie. Klub rowerowy, historia kopca i lata trzydzieste, osobowość i dziedzictwo Štefánika. Są to pokoje tematyczne, które sprawiają, że domek jest miejscem spotkań i wzajemnego poznawania się. I oczywiście relaks po wycieczkach pieszych lub rowerowych.
fot. FB Chata Bradło
Oddych v prekrásnom prírodnom prostredí myjavských kopaníc. . Strávte víkend v…
Dominantný a majestátny. Taký je hrad Beckov. Vyrastá zo skaly, je s ňou spätý ako sú s…