Legenda słowackiego sportu John Zachar świętował 90., ale wciąż wracał do boksu
Przychodzimy do centrum fitness Alaska w starym domu na piętrze. Średni wiek wokół nas to około 30 lat. W rogu pokoju znajduje się mały pierścień, sanktuarium chwały. Ján Zachara ma tradycyjny rytuał i chodzi w zasadzie do dokładnego miejsca. Złoty olimpijczyk w boksie z 1952 roku może sobie pozwolić na taką "sławę maniere". Roszczenia wobec niego są zarówno sukcesem, jak i wiekiem. W tym roku obchodziliśmy 90. rundę.
Uzgodnione spotkanie w centrum fitness nie jest pamiątkowym powrotem do czasu minionego lub tyłu fototerminy. Trzy razy w tygodniu zwycięzca olimpijski w pudełku zapewnia chłodniejszy styl i przekazuje doświadczenie nowym pokoleniom bokserów. Chociaż sam rozpoznaje to z biegiem lat, pole widzenia zmieniło się diametralnie. "Dzisiejsi widzowie chętnie walczą z ciężkim uderzeniem jednego z bokserów na ziemi. Jestem raczej zwolennikiem pewnego szału. Boks to najlepszy sport - odbywa się w rękawicach ", mówi Zachar, którego również uważał za szermierza. Bardziej niż boks jest ceniony podczas treningu gimnastyki, który przekazuje siłę i elastyczność.
Podbiegł do sportu, rozejrzał się po sali gimnastycznej i uśmiechnął się do dziewczyny, przywiązując bandaż do ręki. Bokser zbliżył się do niego iz pokorą wytłumaczył mu sprawdzoną metodę, ponieważ bandaż na nadgarstku potrafi zdziałać cuda w pudle. Dodaje się młodych chłopców i rozpoczyna się debata na temat turniejów, terminów i obecnego życia. Trener prosi o jego względy zdrowotne, mimo że czekamy na kontr-pytania tych pokoleń.
Szkolenie nie prowadzi samego Jána Zachara, raczej trzyma nad sobą dłoń ochronną. Jego rada co do tego, kiedy i gdzie zastrzelić jego rękę, jednak wszyscy słuchają. Kiedy pokazuje swoje poczucie humoru, czujesz, że cios Zacharowa nie zaszkodzi. Jest zazdrosny o radosne ruchy i odżywkę młodszych lat. Ale wytrwałość nie trenuje tylko na siłowni. Dzisiejszy popularny "krok" praktykował od lat. Pokój trafia również na cmentarz. Każdego dnia 105 schodów udaje się do grobu swojej żony. Nie robi tego, ponieważ musi, ale chce tego. "Nie ja, ale moja żona poświęciła moje życie za moje pudełko. Zajmowała się domem, podczas gdy ja koncentrowałem się na zawodach. Czasami minęły dwa miesiące, których nie było w domu. I zrobiła to wszystko. Wiedziała, że sport powinien zostać złożony w ofierze i poświęcony całej rodzinie, nie tylko samemu sportowcowi "- wspomina największe wsparcie Anny dla życia.
Jeśli dziś przedstawimy naszą pięść jako potężnego faceta z muskularną górą, która ma się utrzymać na nogach, Ján Zachar ma inny ideał boksu. Ważne jest dla niego poczucie szybkości i olśniewającego doświadczenia. "Walc, tango i polka są najlepszym treningiem dla boksera. Nic nie nauczy nóg lepszej koordynacji niż zwykły taniec ". W swoim koncie Jan Zachara, oprócz złotego medalu z Helsinek, ma również tytuł mistrza dubli Słowacji i czterokrotnego mistrza Czechosłowacji. Testował także w pięciu kręgach olimpijskich w 1956 roku, kiedy walczył do ćwierćfinałów. Obecni mistrzowie olimpijscy otrzymają teraz zarówno ocenę społeczną, jak i finansową. W momencie, gdy Zachar był złoty, było zupełnie inaczej. Został awansowany do rangi porucznika, 12 paczek pism Stalina, zegarek i trzy metry tkaniny. Niektórzy z nich dzisiaj żartują, śmieją się. Jan Zachara mówi - był taki czas ...
Ján Zachara profesjonalnie wysłał 450 spotkań. Aktywna kariera boksera zakończyła się tym problemem w 1959 roku. Od tego czasu powrócił na ring jako trener. Człowiek z postaci jest dowodem, że twardość nie jest ważna w pudełku, ale szybkość i zdolność przewidywania działań przeciwnika. Nieco wielki człowiek, legenda słowackich boksów i cały słowacki sport, otrzymał nawet z UNESCO honorowy tytuł rycerskiego fair-play.
Tekst: ras
Iba najcitlivejšie uši poetických duší tulákov dokážu zachytiť clivú melódiu vzácnej…
Dominantný a majestátny. Taký je hrad Beckov. Vyrastá zo skaly, je s ňou spätý ako sú s…