Piąty rok z rzędu odbył się w sobotę 24 sierpnia 2019 r., Podobnie jak w zeszłym roku, w pięknym otoczeniu przyrody - wokół gospodarstwa Uhliská w Trenčianské Závadzie.

Uczestnicy mieli do wyboru dwie kategorie konkursowe. Trasa o długości 6,5 km z ponad 30 przeszkodami tradycyjnie nosi nazwę Cukrík. Jeśli chciałeś powtórzyć tor dwa razy bez przerwy, wybrałeś kategorię Rottweiler o długości 12 kilometrów i około 60 przeszkodach. „Pomysł zorganizowania tych wyścigów zrodził się w okresie boomu wyścigów z przeszkodami. Chcieliśmy stworzyć coś własnego, gdzie ludzie będą się opiekować i gdzie będziemy jedną wielką rodziną. Przygotowanie takiego wydarzenia nie byłoby możliwe bez pomocy wolontariuszy. Dziękujemy również wszystkim partnerom, którzy już mówią, że chcą nam pomóc ”- powiedział jeden z organizatorów Oliver Vavro, który wraz z Miroslavem Dolinajem i Dominikiem Prnym jest autorem i siłą napędową całego zespołu wdrożeniowego popularnego wyścigi.

Każdy, kto pokonał wymagający tor i pomyślnie dotarł do mety, otrzymał od organizatorów pamiątkowy medal wraz z koszulką i plecakiem. Jednak Champion.Race ma również inny wymiar niż sportowy, dochody netto z imprezy wraz z dobrowolnymi wpłatami zostaną rozdzielone przez organizatorów na wybrane rodziny defaworyzowane społecznie i ekonomicznie.

Organizatorem najtrudniejszego wyścigu na Považiu jest CHAMPIoN CLUB z Dubnic nad Váhom . Impreza odbyła się również przy wsparciu finansowym samorządu Trenčín, który na starcie wyścigu był reprezentowany w postaci własnej drużyny.

Źródło: Dept. komunikacja i stosunki międzynarodowe, TSK

Zdjęcie: Radovan Stoklasa